"Okrucieństwo nie skończyło się w Auschwitz-Birkenau, ono istnieje także
i w dzisiejszym świecie; w tylu miejscach, gdzie toczy się wojna,
dzieje się dokładnie to samo"
Franciszek- papież
Wizyta w byłym niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym w Auschwitz- Birkenau nigdy nie ma charakteru wycieczki turystycznej. To wyprawa śladami najkrwawszych w naszej historii zbrodni przeciwko ludzkości. Byliśmy do niej przygotowani dzięki lekcjom historii i rozmowom z wychowawczyniami. Zdecydowaliśmy się na tę wyprawę, bo naszym zadaniem jest WIEDZIEĆ i PAMIĘTAĆ, co wydarzyło się w czasie II wojny światowej na terenie okupowanej Polski. Bo nasze zadanie polega na tym, żeby nie dopuścić do takich zbrodniu w przyszłości.
Swoje spotkanie z przeszłością zaczęliśmy 17 października o poranku. W Auschwitz największe chyba wrażenie zrobiła na nas księga z nazwiskami wszystkich zamordowanych w obozie. Jedna zapisana drobnym maczkiem księga wielkości dużego pokoju, bo zawierająca kilka milionów nazwisk kobiet, mężczyzn i dzieci zamęczonych w okrutny sposób.
Kolejnym punktem naszej podróży było Muzeum Armii Krajowej w Krakowie. Poza wykładem wzięliśmy udział w warsztatach oraz w grze opartej na wątkach historycznych. Dzięki temu wiemy, co to sten, Tygrys czy filipinka. Teraz postaramy się wykorzystać w życiu wiedzę zdobytą w czasie tej lekcji.
(Foto-By PerSona77 - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=28703642)